Ostatnia porcja podarunkowych zakładeczek.
Jedna mniej a druga bardziej bogata, za to na tej samej "zakładkowej podstawie".
A tu już wszystkie razem.
Czyż nie są urocze?
Mam nadzieję, że sprawią one radość obdarowanym osobom.
A wy jak mogliście zauważyć jestem fanką książek Kinga ... te na zdjęciach to tylko mała część tego co można u mnie znaleźć na półkach. Ciągle ich przybywa, a niektóre wciąż czekają na swoją kolej... wakacje już tuż tuż więc i one się nareszcie doczekają :) Oczywiście i ja mam podobną zakładeczkę :)
Pozdrowienia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz