sobota, 30 listopada 2013

Różowe motyle

Uwielbiam motyle i staram się je umieszczać na swoich tworach. Tym razem też nadarzyła się okazja do wykorzystania ich. Dodałam tylko 3, ale tło ma już ich wiele, więc więcej nie trzeba :)




piątek, 29 listopada 2013

Wesoły kwiatek

Warto spojrzeć na ten kwiatek i już poprawia się humor. Śmiech jeszcze nikomu nie zaszkodził, a taki kwiatuszek chyba u każdego wywoła uśmiech na twarzy ;)


środa, 20 listopada 2013

Późna jesień ...

 ... A zima coraz bliżej. Wczoraj widziałam pierwszy śnieg w tym roku ... o tej porze i tutaj ...  odkąd tu mieszkam po raz pierwszy coś takiego się tu zdarzyło. No ale nic, jak na razie mamy kalendarzową jesień i niech tak zostanie. Tak więc dziś znów w jesiennych barwach. Jest brąz, żółty i czerwony - późno jesienne kolory ... i wystarczy. :)



A żeby nie było smutno, tą kartkę zgłaszam na jesienne wyzwanie Piątek 13. Kolorki jesienne są to dlaczego nie ;)
 

wtorek, 19 listopada 2013

Mikołajowo

Myślałam, że to już koniec świątecznych kartek, lecz się pomyliłam. Powstała jeszcze jedna, tym razem z misiem Mikołajem.
 Stempelek pokolorowałam kredkami akwarelowymi. Dodałam troszkę brokatowych drobinek - czerwonych i przezroczysto-szklistych (tak najlepiej oddać ich kolor, na zdjęciu ich niestety nie widać, a szkoda).





poniedziałek, 18 listopada 2013

Jesienne wyzwanie

...A dlaczego by nie spróbować.
Tutaj możecie znaleźć Wyzwanie. Ja zgłaszam moją kartkę.
 
Dzięki temu wyzwaniu miałam łatwiejsze zadanie na kartkę dla siostry ... natchnęliście mnie, za co dziękuję. Kartka wyszła troszkę poważna, ale przecież jubilatka jest urodzona późną jesienią ... tak jak ja. A poza tym jesienią mamy tyle pięknych kolorów wokół...
No nic ... pozostaje mi życzyć Ci wszystkiego najlepszego siostrzyczko ... wiem, że na pewno tutaj zajrzysz. :)
A sama kartka wygląda tak
 Kwiatuszki oczywiście robione przeze mnie... uwielbiam te żółciutkie.
 Cyfry się ślicznie mienią, czego na zdjęciu dokładnie nie widać.


czwartek, 14 listopada 2013

Pudełeczko-kopertówka

Od czasu do czasu zdarza się, że trzeba zapakować prezent. Wiadomo, można pójść na łatwiznę i kupić torebkę lub po prostu zapakować w papier ozdobny ... Ale można też wybrać inną ścieżkę i  kombinować. Prezent to zawsze prezent, ale jeśli do tego będzie ładnie zapakowany, na pewno sprawi jeszcze większą przyjemność.
Tak więc postanowiłam, że zrobię opakowanie. Powstało swego rodzaju pudełeczko-kopertówka, które można wykorzystać później w inny sposób ... a jak, to już zależy od obdarowanej osoby.
 Pudełko jest dość duże (23,5/9,5/1,8 cm), więc zużyłam jeden arkusz papieru.
 W pierwszym momencie chciałam doczepić wstążkę, aby można było zawiązywać. Jednak zrezygnowałam na rzecz "opaski", do której doczepiłam kilka elementów. Zrezygnowałam z mocno wypukłych, typu kwiatki. Dlaczego? Pewnie dlatego, że pudełeczko może być przechowywane w różny sposób i różnych miejscach, a wypukłe elementy można szybciej zniszczyć. Tak więc motylek jest głównym elementem ozdobnym. Do tego kilka kropeczek i oto jest...



wtorek, 12 listopada 2013

Zaproszenia

Minęło kilka dni od mojego ostatniego wpisu. Niestety było to spowodowane chorobą. Ale najgorsze już minęło, więc jestem.
Na dziś przygotowałam dla Was zaproszenia... nie byle jakie, bo na 30-ste urodziny... moje urodziny. Taka okazja zdarza się tylko raz w życiu więc i zaproszenia nie mogły być byle jakie. Postanowiłam zrobić je samodzielnie. Poza tym po raz pierwszy w ruch poszły zaproszenia.
Troszkę czasu zajęło mi zanim powstały zaproszonka. Przestawiałam, przekładałam, zmieniałam kolory itd. ...Miałam kilkadziesiąt wizji :) Wygrała ta, którą możecie podziwiać. Nie mogłam oprzeć się pokusie i musiałam użyć różu.



piątek, 1 listopada 2013

Wyzwanie ze stryszkową mapką

No i znowu postanowiłam wziąć udział w wyzwaniu. Mam nadzieję, że dzięki temu będę podnosić swoje umiejętności twórcze :)
A oto i sama mapka
Moja karteczka jest utrzymana w świątecznych klimatach, bo takież to u mnie się utrzymują przez ostatni czas. Tym razem wykorzystałam fiolet jako tło i troszkę recyklingowego kartonu jako dodatek. Jego brzegi potraktowałam białą farbką. Stempel jest pokolorowany kredkami ołówkowymi ... bo akurat takie miałam pod ręką (gdy ja tworzyłam, moje słoneczka także poddawały się artystycznym uciechom). Do tego troszkę brokatu, aby lśnił jak śnieg w blasku słońca (niestety na zdjęciach tego dobrze nie widać). A poza tym nie mogło zabraknąć wykrojników.





Wyzwanie  w blogu Na Strychu.

Śnieżynkowo

... i na niebiesko. Kartki zostały już jakiś czas temu zrobione i czekały na zdjęcia. A z powodu choroby, która się pląta nam po domu, zajęło to troszkę czasu. No ale dziś znalazłam chwilę i oto są.
Postały one z myślą o paniach z przedszkola, do którego chodzi moja uciecha. Trzy są takie same a jedna wyszła inna ... nawet nie wiem dlaczego ... ale tak już bywa.
Użyte przeze mnie papiery mają już swój urok, więc nie potrzebowały dużej ilości dodatków.


 Kwiatki, z resztą jak zawsze, są robione przeze mnie. Dlaczego czerwone? Hmmm ... nie wiem ... Chyba dla dodania kolorku. A może do pary ze wstążeczką ... Taki miałam wtedy pomysł.